Niedoczynność tarczycy może skutecznie utrudnić zajście w ciążę. Bywa, że jest przyczyną powikłań w jej trakcie. Czasem kobieta nawet nie zdaje sobie sprawy, że cierpi na tą podstępną chorobę.
O niedoczynności tarczycy mówimy wtedy, kiedy tarczyca produkuje za mało hormonów w stosunku do potrzeb organizmu. Schorzenie to jest dość powszechne, dotyka ok. 5-7 % kobiet i ok. 1 % mężczyzn. Co ciekawe, choroby tarczycy są na trzecim miejscu, zaraz po chorobach układu krążenia oraz za nowotworami.
Niedoczynność tarczycy – objawy
Tarczyca to niewielki gruczoł o kształcie motyla z rozłożonymi skrzydłami. Choć waży ok. 15-30 gramów to odgrywa w organizmie niezwykle istotną rolę. Wytwarza hormony, które mają wpływ na prawidłowe funkcjonowanie całego organizmu. Nic dziwnego, że wszelkie nieprawidłowości w jej działaniu odbijają się na zdrowiu człowieka. Najczęstsze zaburzenia w pracy tarczycy to jej nadczynność i niedoczynność. Schorzenia te bywają często mylone, choć ich objawy i przyczyny są zupełnie różne.
Zaburzenia pracy tarczycy przez długi czas mogą dawać niespecyficzne objawy, które trudno skojarzyć od razu z chorobą.
– Są to suche, wypadające włosy, łamliwe i kruche paznokcie, obrzęk twarzy, bole mięśni i stawów, sucha i łuszcząca się skóra, uczucie zimna, zaparcia, zmęczenie, apatia, spadek libido. Można mieć problem z utratą wagi mimo, że dana osoba przestrzega diety i wykonuje ćwiczenia fizyczne – tłumaczy dr Adam Gronowski, specjalista endokrynolog z Kliniki INVICTA w Gdańsku. – Choroba rozwija się powoli, a objawy mogą być pomylone z innymi schorzeniami. Często zdarza się tak, że pacjenci zanim trafią do endokrynologa odwiedzą wielu innych specjalistów – wyjaśnia dr Gronowski.
Niedoczynność tarczycy a ciąża
Podjęcie leczenia tarczycy zwiększa bezpieczeństwo u kobiety ciężarnej. Najważniejsze to być pod stałą opieką lekarza i pilnować prawidłowych stężeń hormonów.
Sytuacja nieco bardziej się komplikuje jeśli kobieta nie zdaje się sprawy, że cierpi na niedoczynność tarczycy. – Choroba może być bardzo niebezpieczna. Może doprowadzić do chorób układu sercowo-naczyniowego, do depresji i zaburzeń lękowych – mówi dr Gronowski.
Niezdiagnozowana niedoczynność tarczycy może utrudniać zajście w ciążę, ponieważ jednym z objawów choroby są bezowulacyjne cykle, które w oczywisty sposób uniemożliwiają zapłodnienie. Jeśli jednak dojdzie do owulacji i uda się zajść kobiecie w ciążę, to istnieje dość duże ryzyko poronienia. Powoduje to zwiększona przy niedoczynności tarczycy produkcja prolaktyny. Dodatkowo może dojść do przedwczesnego porodu, przedwczesnego odklejenia łożyska i krwotoku poporodowego, a dziecku może grozić opóźnienie rozwoju umysłowego i fizycznego.
Dlatego bardzo ważne jest, aby jeszcze przed planowaną ciążą wykonać badania w kierunku chorób tarczycy i oznaczyć poziom TSH. Szczególnie jeśli kobieta zauważa u siebie któreś z objawów sugerujących chorobę. Zwykle takie badanie zleca ginekolog na pierwszej wizycie kontrolnej. Należy pamiętać, że normy TSH u kobiety ciężarnej różnią się od norm dla populacji ogólnej. Za prawidłowy poziom uważa się TSH nie przekraczające 2,5 mIU/l.
Choroby tarczycy niebezpieczne dla dziecka
Wrodzona niedoczynność tarczycy może wystąpić również u narodzonego dziecka, nawet jeśli matka nie miała problemów z tą podstępną chorobą. Nieleczona jest bardzo niebezpieczna, dlatego w Polsce obowiązkowo u każdego noworodka pobiera się krew z pięty w celu oznaczenia hormonu TSH. Dzięki temu można chorobę wcześniej wykryć, wdrożyć leczenie i zapewnić dziecku odpowiedni rozwój.
Przy niedoczynności tarczycy ważna jest dieta!
Przy zdiagnozowanej niedoczynności tarczycy należy zwrócić uwagę na swoją dietę. Osoby dotknięte schorzeniem są narażone na zwiększenie wagi dlatego powinny zwracać szczególną uwagę na jadłospis. Należy spożywać owoce, warzywa, pieczywo pełnoziarniste, chude mięso, unikać tłuszczu pochodzenia zwierzęcego i węglowodanów. Ważne jest wypijanie ok. 2 litrów wody niegazowanej dziennie.
– Z kolei do prawidłowego rozwoju tarczycy niezbędny jest jod. W naszym środowisku tego pierwiastka jest szczególnie mało m.in. w okolicach górskich. Przed niedoborem uchroni nas spożywanie soli kuchennej jodowanej, czy ryb morskich. Zbilansowana dieta jest szczególnie ważne dla kobiet w ciąży, bo szczególnie wrażliwe na niedobór jodu są nienarodzone dzieci u których dopiero rozwija się mózg – wyjaśnia dr Gronowski.
Można się zdziwić jak wiele kobiet choruje na niedoczynność tarczycy. Ja sama przez długi czas żyłam w nieświadomości, staraliśmy się z partnerem o dziecko, ale ciągle się nie udawało. Dopiero po badaniach wyszło dlaczego.. zajście w ciążę przy niedoczynności tarczycy, szczególnie nie kontrolowanej graniczy z cudem. Na szczęście ja już wiem, na czym stoję, biorę leki i za miesiąc zaczynamy próby od nowa ;) Kobietki, jeśli macie problem z zajściem, od razu uderzajcie do endokrynologa!
ja sie lecze i dalej nie moge zajsc w ciaze
to może potrwać, ale się nie łam się – mam dwie siostry, które chorują na niedoczynność tarczycy – obie mają po dwójce dzieci i wszystko jest okej :)
Dziewczyny jestem w 3 miesiacu ciazy nie wiedzialam ze mam tak wysokie tsh. Piszecie ze nie mozna zajsc w ciaze z niedoczynnoscia ja zaszlam mimo ze mam 4,5 tylko nie wiem kiedy i jak. Niby to graniczy z cudem no i chyba on u mnie sie stal
Gratulacje Sylwia!:) a czy bralas moze hormony tarczycy przed zajsciem w ciaze? Ja tez mam taki sam poziom TSH :/
U mnie tsh wyszło powyżej 11, o czym dowiedziałam się będąc w 3 miesiącu ciąży. Cuda się zdarzają🙂
Mi lekarz mówił, że najważniejsze są dobre wyniki. Czyli najpierw unormowana tarczyca a zajście w ciążę dopiero potem, jak już wyniki będą dobre. Inaczej będzie ciężko, jeśli w ogóle się uda.
Niedoczynnosc tarczycy uregulowana przed ciazą. Calą ciaze pod kontrola endokrynologa. Synek urodzil sie zdrowy, przez cesarskie ciecie nagle bo tetno bylo niemiarowe… nie bylo czasu czekac. Do tego cukrzyca ciazowa pod koniec ciazy, uregulowana dietà. Synek mial niedocukrzenie, ale zaraz wyrownali. Teraz stala kontrol endokrynologa.
ja się leczę i strasznie się boję, że coś będzie nie tak i dziecko będzie chore…
Dzień dobry . Zrobiłam badania w szóstym m-cu ciąży i wyszło mi ze mam niedoczynnosc tarczycy czy to groźne dla dziecka i co należy robić . Ewelina
Leczyłam się na niedoczynność tarczycy przez 11 lat. Tak samo długo staraliśmy się z mężem o dziecko. Dodatkowo mam stwierdzoną endometriozę więc splot przeciwności losu. Pomogło in vitro. Na szczęście udało się za pierwszym razem :)
Tylko pozazdrościć.
Leczę się na niedoczynność tarczycy właściwie od wieku dojrzewania. Strasznie boję się, że przekażę tę chorobę dziecku, a wiem, że jest groźna w wieku niemowlęcym. Czy ktoś miał taki przypadek?
Jak tylko zaczęliśmy z partnerem leczenie, lekarz powiedział nam, że niedoczynność tarczycy a planowanie ciąży to związek właściwie nie rozerwalny i zaburzenia tarczycowe zawsze trzeba wziąć jako jedne z pierwszych pod uwagę szukając przyczyny. No i cóż rzeczywiście, moja tarczyca jak się okazało właściwie nie istnieje więc będzie bardo ciężko, ale się nie poddajemy…
Dacie radę! :-)
My staraliśmy się ponad dwa lata, co miesiąc płakałam z bezsilności. Tarczyca unormowana I w końcu się udało. Synek ma półtora roku, zdrowy. Trzymam kciuki!
Witam. Ja lecze sie od kilku lat i przez te lata miare unormowalam sobie wyniki. Z mezem staralismy sie o dziecko przez dlugi czas (jestesmy ze soba 10 lat). W reszcie zaszlam pierwszy raz ciaze w styczniu tego roku no i choc mialam wyniki idealne i tsh ponizej 2 to w lutym poronilam. Nie wiem czy przez to ze hormony byly pobudzone w polowie czerwca zaszlam znowu w ciaze. Na ta chwile wszystko rozwija sie prawidlowo choc tsh mialam 4,45 a po 2 tygodniach 2,78 (wizyte u endokrynologa mam za tydzien). Wierze ze wszystko bedzie dobrze i dzidzius urodzi sie zdrowy. Pozdrawiam i myslcie pozytywnie bo nie mozna sie dac temu cholerstwu :)
Ja zaszłam w ciążę szybko od momentu odkrycia niedoczynności. 3 lata starania się , do głowy mi nie przyszło że przez tarczycę nie mam owulacji . W końcu udało się zrobić wszystkie badania hormonów i wyszło TSH 4,5 dostałam receptę na letrox i po 2 miesiącach zaszłam . Teraz tylko ciągle trzeba kontrolować by nie skończyła tarczyca , ostatnie wyniki w normie 2,1 :)
Też chciałabym wszystkich uspokoić. Wysokie tsh a zajście w ciążę to oczywiście mocna zależność, ale odpowiednio dobrana farmakoterapia i wszystko jest możliwe. Jestem tego najlepszym przykładem :)
Z zajściem w pierwszą ciążą miałam duże problemy, z mężem staraliśmy się 3 lata i nic, nawet mi przez myśl wtedy nie przeszło, że ich przyczyną może być niedoczynność tarczycy. Udało się! Mój synek jest zdrowy i ma już 2 latka. Teraz jestem ponownie w ciąży, cały czas jednak towarzyszy mi duży strach przed tym, że coś pójdzie nie tak i stracę dziecko, albo będzie ono chore. A jak z niedoczynnością tarczycy przebiegały Wasze ciąże? Miałyście jakieś komplikacje?
Ja staram się z mężem już kilka lat tez mam tarczyce i boję się że nigdy nie będę miała dziecka
Beata, kazdy ma tarczyce tylko u czesci osob ona nie dziala tak jak powinna. Powodzenia